Jajowe love?

To jak to z tymi jajkami zdrowe czy nie zdrowe? Dwa na tydzień czy dwa dziennie? Jajka to temat rzeka, niemniej jednak swoje zdanie na ten temat mam i tego trzymam się od dawien dawna.

Staram się kupować jajka ekologiczne z oznaczeniem 0. Co to oznacza? Że kury mają luksusowe kurze warunki, karmione są ekologiczną karmą bez dodatków chemicznych, nawet dżdżownice mogą skubać 😛 No i mają mniej cholesterolu niż jajka z chowu klatkowego (podobno...).

Kupując jajka warto zwrócić uwagę na ich rozmiar, polecam S i M. Jajka w rozmiarze L bardzo łatwo pękają podczas gotowania.

Oczywiście kury z wolnego wybiegu mogą też mieć swoje minusy. Nie wiemy gdzie znajduje się „farma” może przy drodze szybkiego ruchu, środowisko zanieczyszczone, a nie na polanie otoczonej bujnym lasem. Niemniej jednak chów klatkowy i ściółkowy równoznaczny jest z tym, że kury nie mają dostępu do słońca, trawy i swobodnego poruszania, często karmione są antybiotykami, a czasami ucina się kurom dzioby by nie raniły się nawzajem na małej przestrzeni - takie kurze, ciężkie więzienie 😛 Truizmem byłoby gadanie kupujmy swojskie od sąsiada, bo kto z nas ma do tego na co dzień dostęp... ale jeżeli jestem w sklepie i chcę kupić „najlepsze”, to wybieram właśnie te z oznaczeniem 0 lub 1, w OSTATECZNOŚCI 2, a zdecydowanie odrzucam jajka oznaczone numerem 3 czyli z chowu klatkowego 😉

W kwestii ilości spożywanych jajek, to osobiście uważam, że nakładanie limitu dziennego czy tygodniowego jajek to głupota. Weźmy choćby pod uwagę fakt, że już dawno został obalony mit odnośnie złego czy dobrego cholesterolu w produktach żywieniowych... Na sam wynik cholesterolu mają wpływ bardziej znaczące kwestie jak tryb życia, geny i całokształt tego co spożywamy. Każda zdrowa osoba, aktywna fizycznie bądź też po prostu z prawidłową masą ciała nie musi wyliczać sobie dozwolonej liczby jaj. Jeżeli jednak cierpimy na choroby układu krążenia o podłożu miażdżycowym itp., to wtedy warto między innymi wziąć to pod uwagę, ale jeżeli tego typu kwestie nas nie dotyczą, to uważam, że możemy jeść jajka na każdy uwielbiany przez nas sposób 💗

Oczywiście nie popadajmy ze skrajności w skrajność - jak chcemy zjeść więcej to jedzmy, może odpuścimy sobie ewentualnie ich dożylne podawanie 😂 Wszystko jest dla ludzi! Ja jem średnio 3 jajka dziennie i żyje, mam się świetnie a i badania które robię raz na pół roku są bardzo dobre ! 😚😚

Podsumowując mój krótki wywód na temat jajek KEEP CALM AND EAT EGGS 😂